Zdaję sobie sprawę z tego, iż poprzednie przepisy były tak czerstwe, że niektórzy z was połamali sobie na nich ostatnie zęby. Obiecuję, że w kolejne przepisy włożę nieco więcej serca (Tak BTW to nie były one mojego autorstwa, stąd to uczucie suchości w buzi).
Już dziś przygotowałem wam coś lepszego. A mianowicie sałatkę po szwedzku ze śledziami. Oto przepis:
Składniki:
- 1 główka sałaty rzymskiej, pokrojona w grube paski
- 200 g pomidorków koktajlowych, przekrojonych na pół
- 1 ogórek, obrany i pokrojony w cienkie półksiężyce
- 1 czerwona cebula, pokrojona w piórka
- 2 filety śledziowe marynowane, pokrojone w niewielkie kawałki
- 100 g świeżego parmezanu, startego
- 100 g czarnych oliwek, pozbawionych pestek
- 1 puszka ciecierzycy, odsączona i opłukana
- 1 awokado, pokrojone w kostkę
- Garść orzechów włoskich, grubo posiekanych
- Oliwa z oliwek extra virgin, do polania
- Sok z 1 cytryny
- 1 łyżeczka miodu
- Sól i świeżo mielony czarny pieprz, do smaku
- Kilka świeżych listków bazylii do dekoracji
- Garść monet euro
- Kilka drobno posiekanych banknotów koron szwedzkich
Instrukcje:
- W dużym, płaskim naczyniu ułóż sałatę rzymską jako bazę sałatki.
- Rozsyp pomidorki, ogórek, cebulę, awokado, ciecierzycę, oliwki i śledzie, tworząc kolorową kompozycję.
- W małym słoiczku wymieszaj oliwę z oliwek, sok z cytryny, miód, sól i pieprz, aby przygotować sos vinaigrette.
- Delikatnie polej sałatkę przygotowanym sosem, mieszając, by wszystkie składniki były nim oblepione.
- Na wierzch posyp równomiernie starty parmezan i orzechy włoskie dla dodatkowej tekstury i smaku.
- Ozdób sałatkę kilkoma monetami euro i posiekanymi banknotami koron szwedzkich.
- Udekoruj całość świeżymi listkami bazylii dla aromatu i świeżości.
Podawaj sałatkę po szwedzku ze śledziami jako lekkie, ale intrygujące danie. Polecam zapić je mocnym alkoholem. Smacznego!