O mnie

Kucharz Walutowy - Mateusz

Nazywam się Mateusz. Od kiedy pamiętam, już będąc małym grzdylem marzyłem o tym by zostać kucharzem. Zawsze fascynowały mnie różne programy kulinarne i czułem też ogromną miętę do pani Magdaleny Gessler (fajna z niej babka).

Jednak jednocześnie bałem się, że utknę gdzieś w swojej karierze w jakiejś ponurej budce z zapiekankami i pracując wieczorami w pocie czoła, jedyne na co będzie mnie strać, to dodanie większej ilości pieczarek dla ulubionych klientów.

W pewnym momencie powiedziałem sobie, że potrzebuję czegoś więcej. Stąd też pomysł, by tworzyć potrawy bogate, ekstrawaganckie, takie na które stać będzie jedynie wytrawnych konsumentów w krawatach. Potrawy jednocześnie bardzo orientalne, których głównymi składnikami będą właśnie waluty różnych krajów.

Kto wie, może gdy przy kolejnej pandemii jak zamkną ponownie przemysł gastronomiczny, będę w stanie szybko się przekwalifikować na dealera walutowego i rozpocząć pracę w kantorze internetowym.

Pozdrawiam – Mateusz.